Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wiecho z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 41442.63 kilometrów w tym 5769.36 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.17 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 233542 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wiecho.bikestats.pl
  • DST 1021.10km
  • Czas 39:24
  • VAVG 25.92km/h
  • VMAX 62.20km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 156 ( 93%)
  • HRavg 118 ( 70%)
  • Kalorie 38806kcal
  • Podjazdy 5005m
  • Sprzęt SCOTT
  • Aktywność Jazda na rowerze

BBT 2016 Świnoujście-Ustrzyki Górne

Sobota, 20 sierpnia 2016 · dodano: 31.12.2016 | Komentarze 0

BBT 2016 w tym roku to dla mnnie najważniejszy maraton w tym roku, bo najdłuższy. To IX i X edycja w jednym roku. Trasa podobnie jak w 2014 prowadzi z Świnoujścia przez Drawsko pomorskie, Kalisz Pomorski, Piłę, Bydgoszcz, Włocławek, Sochaczew, Grójec, Ostrowiec, Rzeszów, Sanok, Ustrzyki Dolne do Ustrzyk Górnych. Start około godziny 8:00 z promu Bielik w kategorii Solo. Pogoda dopisuje, nie pada, jest ciepło i słonecznie. Do Piły jadę dobrym tempem. Zatrzymuję się tylko na postojach. W Pile czeka na mnie rodzina i dopinguje na punkcie, co daje powera. Czas mam o 2 godziny lepszy niż w poprzedniej edycji. W Bydgoszczy jestem za dnia. Krótki posiłek i jadę dalej. Toruń,  Włocławek pokonuję w dobrym tempie. W Dąbiu Polskim następny większy posiłek. Śpię około 40 min. w Gąbinie w namiocie na rynku. Trochę dłuższy odpoczynek dopiero w Żyrardowie i makaron. Do Iłży jadę równym tempem. Tam jem obiad i bez odpoczynku ruszam dalej. To był błąd, bo po kilkunastu kilometrach zasypiam na drodze. Szybko staję na stacji CPN i wypijam mocna kawę. Dogania mnie Radek Rogóż i w odpowiedniej odległości jedziemy dalej razem. Zaczyna popadywać deszcz. Do Rzeszowa dojeżdżamy z różną intensywnością deszczu. Jesteśmy tam około 23:00. W 2014 byłem tam około 14:00. Po posiłku ruszamy dalej. Niestety po 3 km urwanie chmury zmusza nas do zatrzymania na przystanku. Po prawie 2 godzinach decydujemy się wracać na punk do Rzeszowa. Tam śpię i się trochę suszę. Około 5:00 Ruszam z Radkiem  dalej. Razem jedziemy do Ustrzyk Dolnych. Zaczynają się poważniejsze podjazdy i jadę dużo wolniej, czuję się zmęczony. Radek jedzie swoim tempem dalej. pogoda trochę się polepsza i już nie pada. Około godziny 12:00 jestem na Mecie W Ustrzykach Górnych. W 2014 byłem około 18:00.
Czas netto jazdy to 39h24min. Czas brutto to 51 h 59 min. Wynik poprawiłem o ponad 6 h. Średnia prędkość wyniosła 26 km/h. Zysk gmin zerowy.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa apote
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]